W związku z przypuszczeniem przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu, pojazd skierowano na stanowisko do pomiaru mas i nacisków osi. Przeprowadzone ważenie potwierdziło podejrzenia inspektorów. Okazało się, że pojazd waży ponad 30 ton, zamiast dopuszczalnych 26 ton. Za duża ilość ładunku spowodowała także przekroczenie dopuszczalnego nacisku podwójnej osi napędowej.

Przeciążenie pojazdu nie było jedynym problemem przewoźnika. W trakcie kontroli okazało się również, że pojazd od stycznia tego roku nie posiada ważnych badań technicznych, a w marcu ważność straciło sprawdzenie okresowe tachografu.

Z tytułu stwierdzonych w trakcie kontroli naruszeń wobec przewoźnika zostały wszczęte postępowania administracyjne, natomiast kierującego ukarano mandatem karnym w stosownej wysokości.