Poddanym kontroli pojazdem członowym dwaj kierowcy z Białorusi realizowali międzynarodowy transport drogowy opakowań z Bydgoszczy do Langemark w Belgii. W trakcie kontroli okazało się, że w czasie kiedy pojazd się przemieszczał na kartach obydwu kierowców zamiast okresów prowadzenia i pozostawania w gotowości zarejestrowany został odpoczynek, a w pamięci tachografu postój pojazdu. Przyczyną takiego stanu rzeczy okazał się magnes przyłożony do impulsatora w skrzyni biegów. Powyższa ingerencja sprawiła, że informacje o przemieszczaniu się pojazdu wysyłane przez skrzynię biegów były przechwytywane przez pole elektromagnetyczne wytworzone właśnie przez przyłożony magnes. Wskutek powyższego na kartach kierowców rejestrował się odpoczynek, a w pamięci tachografu postój pojazdu – co miało ukryć przed organami kontroli znacznie dłużą pracę kierowców niż zezwalają przepisy socjalne, a co stanowi nie tylko przejaw nieuczciwej konkurencji wobec uczciwych przewoźników drogowych, ale przede wszystkim realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przyłożony do impulsatora w skrzyni biegów magnes zakłóca bowiem nie tylko prawidłowe działanie tachografu, ale także np. ogranicznika prędkości, systemu ABS itp.
Z tytułu niedozwolonej ingerencji w działanie tachografu kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi, a wobec nieuczciwego przewoźnika drogowego organ Inspekcji Transportu Drogowego wszczął postępowanie wyjaśniające, zabezpieczając na jego poczet kaucję w wysokości odpowiadającej przewidywanej karze finansowej.
|