Z analizy dokumentów przewozowych wynikało, że przedmiotem przewozu jest złom o masie… 56 ton. Ważenie było więc tylko formalnością, bowiem waga wskazała całkowitą masę zespołu pojazdów 77,8 ton, a więc przekroczenie 40-tonowej normy o prawie 95%. Dopuszczalne naciski siedmiu spośród ośmiu osi również były przekroczone: od 1,65 ton do 4,8 ton. Brakowało także pilota, który jest wymagany w przypadku poruszania się pojazdu cięższego niż 60 ton. Kontrola zakończyła się ukaraniem kierowcy mandatem karnym i wszczęciem postępowań administracyjnych o nałożenie kar pieniężnych na przewoźnika drogowego. Zespół pojazdów nie mógł kontynuować jazdy, dopóki jego masa całkowita i naciski osi nie zostały przywrócone do wartości zgodnych z przepisami.
|