W nocy z czwartku na piątek (24/25 września br.) inspektorzy z bydgoskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli trzy zespoły pojazdów, którymi transportowano po dwa 20-stopowe kontenery morskie z ładunkami drobnicowymi. Ponieważ istniało uzasadnione przypuszczenie, że pojazdy mogą być przeładowane, skierowano je na stanowisko pomiarowe, gdzie wykonano ich ważenie. Intuicja tym razem również nie zawiodła inspektorów ITD, ponieważ wszystkie zestawy ważyły więcej niż dopuszczalne 40 ton. Niechlubny rekordzista ważył 71,3 ton. W każdym przypadku doszło też do przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi.
Ale to nie koniec nieprawidłowości, bowiem wszyscy trzej kierowcy prowadzili swoje zestawy nie logując kart do tachografów cyfrowych i tym samym nie rejestrując swojego czasu pracy, co – gdyby nie kontrola ITD – pozwoliłoby im bezkarnie przekraczać dopuszczalne normy prowadzenia pojazdów, skracać wymagane przerwy i odpoczynki. Ponadto w jednym ciągniku upłynął termin ważności sprawdzenia okresowego tachografu, a dwie przyczepy nie posiadały aktualnych badań technicznych dopuszczających do ruchu drogowego.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami karnymi, a wobec przewoźników drogowych zostały wszczęte postępowania administracyjne o nałożenie kar pieniężnych w maksymalnych wysokościach przewidzianych przepisami transportowymi.
|