Na podstawie analizy danych zawartych na tachografie, inspektorzy mieli podejrzenie, że w kontrolowanym pojeździe znajduje się urządzenie do manipulacji zapisów tachografu. Podczas kontroli dokonano wiele czynności sprawdzających, w tym próbę drogową, oględziny czujnika ruchu, instalacji tachografu oraz instalacji pojazdu. Okazało się, że czujnik ruchu został zmodyfikowany i nie był odporny na działanie pola elektromagnetycznego.
Po przyłożeniu magnesu tachograf rejestrował zerową prędkość. W toku dalszych czynności ustalono, że urządzenie mające na celu fałszowanie drugiego niezależnego sygnału IMS znajdowało się w obudowie drogomierza i obrotomierza pojazdu. Z tytułu stwierdzonych nieprawidłowości, kierowcę ukarano mandatem karnym, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne jednocześnie pobierając stosowną kaucję.
Dzięki wykorzystaniu specjalistycznego oprzyrządowania wykrtyto kolejny przypadek ingerencji w pojeździe, gdzie tachograf powinien otrzymywać dwa niezależne sygnały prędkości.